niedziela, 6 marca 2011

6.40. czekanie...

o. od rana budują i remontują. wschodni.

słońce!
nareszcie. spóźniony godzinę.

bo pociąg się spóźniał.


I ciągłe czekanie. Za długie, za trudne. Nie, nie jestem cierpliwa... ten spóźniony pociąg przyjechał po godzinie. Lepiej tak, niż to ja miałabym się na niego spóźnić.


Ballada o pociągu

(...)
II
Czekam na dworcach samotnych i pustych
licząc gasnące żarówki gwiazd.
Chodzę powoli, staję przed lustrem
obcych, sczerniałych pejzaży miast.
Jest coraz dalej, mży sufit echa,
w takcie wagonów upływa las.
Już za daleko smutek przejechał
w noce gwiaździste, noce bez gwiazd.
Obce pejzaże są jak pocztówki,
  zwierzęta wycięte są tylko z atlasów.
  Już wyminąłem jasne i ciemne
  widoki wszystkich epok i czasów.
(...) 

Krzysztof Kamil Baczyński


No to będę czekać dalej. Kiedyś w końcu się uda. Musi...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz