poniedziałek, 7 marca 2011

zapałkowa częstochowa



częstochowianka ;)

kierunek: muzeum zapałek.

muzeum zapałek
była też Maryja
i zielone łebki.

zapałkowa synagoga
twój ruch...
beksa. kolejny będzie sanok.

Piotrek: Ty weź idź na warszawską Pragę... 



  W informacji turystycznej powiedziałam, że chcemy zobaczyć 
w Częstochowie coś zupełnie innego, miasto z nietypowej perspektywy. Pani była zdziwiona, ale bardzo uprzejma, bo zupełnie nie wiedziała, gdzie (i czy) istnieją tam takie miejsca, jednak szukała dzielnie.
- Ja nie wiem o co dokładnie państwu chodzi, to ma być coś nietypowego, pewnie takiego klimatycznego?
- Tak, tak.
I pani zaproponowałam nam... muzeum zapałek. No tak, klimatycznie. Oraz cmentarz żydowski... tam nie zdążyliśmy dotrzeć.
Ale byliśmy oczywiście na Jasnej Górze. O tej porze, zupełnie poza sezonem była bardzo spokojna, bez tłumów pielgrzymów.




To dobrze. W pustych, milczących zakątkach można było odetchnąć. Było cicho, słonecznie i niebiesko. 
A w kaplicy akurat kiedy wchodziliśmy, rozpoczynała się Msza Św.



Odjazd

Znów ufałaś - i wątpiłaś znowu
(krakało spłoszone zamykanie ramp…),
gdy
pod konstrukcjami z żelaza i szkła
stał się pociąg,
fakt,

który tonowymi uderzeniami kół poza rozpacz wykraczał.
w częstocho pociąg przyjechał bardzo punktualnie.
      (...)

Julian Przyboś 


  


niedziela, 6 marca 2011

6.40. czekanie...

o. od rana budują i remontują. wschodni.

słońce!
nareszcie. spóźniony godzinę.

bo pociąg się spóźniał.


I ciągłe czekanie. Za długie, za trudne. Nie, nie jestem cierpliwa... ten spóźniony pociąg przyjechał po godzinie. Lepiej tak, niż to ja miałabym się na niego spóźnić.


Ballada o pociągu

(...)
II
Czekam na dworcach samotnych i pustych
licząc gasnące żarówki gwiazd.
Chodzę powoli, staję przed lustrem
obcych, sczerniałych pejzaży miast.
Jest coraz dalej, mży sufit echa,
w takcie wagonów upływa las.
Już za daleko smutek przejechał
w noce gwiaździste, noce bez gwiazd.
Obce pejzaże są jak pocztówki,
  zwierzęta wycięte są tylko z atlasów.
  Już wyminąłem jasne i ciemne
  widoki wszystkich epok i czasów.
(...) 

Krzysztof Kamil Baczyński


No to będę czekać dalej. Kiedyś w końcu się uda. Musi...