Od razu po wyjściu z pociągu i znalezieniu pierwszego lepszego stoiska kupiłam sobie rękawiczki.
Kraków jest uroczy: piękne słońce, niebieskie tramwaje i autobusy i niebo - dawno nie było aż tak błękitne - oraz niemiłosiernie zimny wiatr. Jednak okazało się, że to rowery i sklepowe witryny były główną atrakcją mojego wypadu do krk.
nie. to nie ja go przewróciłam;) |
łódź też... |
jeszcze łódź. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz